Dwa dość niezwykłe niszczyciele czołgów wyższych poziomów wchodzą do supertestu: Saryuda i Taurus CAT.

Saryuda

Saryuda to japoński wieżowy niszczyciel czołgów IX poziomu z dwoma działami kal. 12,7 cm zadającymi po 500 PW każde. Przygotowanie salwy zabiera 3 sekundy, po czym działa są zablokowane przez 4 sekundy. Penetracja wynosi 265 mm pociskami standardowymi i 305 mm specjalnymi.

Saryuda ma niezłą mobilność, która pozwala na zajęcie kluczowych pozycji na czas, rozwija maksymalnie 38 km/h i dysponuje 16,1 KM mocy na tonę. Wartości nominalne przedniego pancerza to 250 mm na wieży i 230 mm na kadłubie.

Taurus CAT

Taurus CAT to brytyjski niszczyciel czołgów VIII poziomu. Pojazd jest dość niekonwencjonalny jak na swoją nację i klasę. To pierwszy brytyjski pojazd z zawieszeniem hydraulicznym, a także pierwszy pojazd z trybem ostrzału posiadający automat ładujący.

Taurus CAT przechodzi i wychodzi z trybu oblężniczego w 1 sekundę, zachowując w tym trybie niezłą mobilność (z prędkością maksymalną 20 km/h). Przy wyłączonym trybie oblężniczym prędkość maksymalna wynosi 65 km/h, a przy jeździe wstecz to 25 km/h.

Mobilność i siła ognia tego niszczyciela czołgów (wraz z niezbyt oszałamiającą celnością 0,35 w trybie ostrzału) zachęca do agresywnej gry. Automat ładujący przechowuje 4 pociski, z których każdy zadaje 320 PW uszkodzeń, a czas przeładowania w magazynku wynosi 2 sekundy, więc można zadać 1280 PW w zaledwie 6 sekund. Wartości penetracji wynoszą 280 mm pociskami standardowymi, 320 mm specjalnymi i 105 mm pociskami OB.

Ochrona w Taurus CAT jest ograniczona: ma co prawda odbijającą pociski przednią płytę (51 mm grubości przy nachyleniu ~76°), ale duża dolna płyta, duża kopuła karabinu maszynowego i widoczne z daleka górne burty kadłuba są jego podatnymi punktami. Dlatego trzeba być zawsze świadomym sytuacji taktycznej i odpowiednio wcześnie brać pod uwagę możliwość wycofania się.